Chiny są krajem o bardzo wysokiej produkcji spalin i gazów zanieczyszczających powietrze. W Z związku z tym swojego czasu dużą popularnością cieszyło się sprzedawane tam w puszkach świeże powietrze. Pewien pomysłowy biznesmen wpadł jednak na pomysł, że sprzedawać można też... zanieczyszczone powietrze.
I tak oto w sklepie z pamiątkami Plastered 8 pojawiły się puszki z zanieczyszczonym chińskim powietrzem. Dzięki temu odwiedzający ten azjatycki kraj będą mogli przywieźć znajomym i rodzinie... prawdziwą namiastkę Chin.
Właściciel mówi, że produkt bardzo szybko się sprzedaje, mimo stosunkowo wysokiej ceny (około 12 złotych za brudne powietrze to całkiem sporo, prawda?). Podobno dzienne zapotrzebowanie konsumentów to kilkaset puszek.
Prawda, że brzmi jak interes życia?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz